Niecodzienne zdarzenie na lotnisku w Johannesburgu. Boeing 747 należący do linii lotniczych British Airways już szykował się do startu. Pilot popełnił jednak błąd podczas kołowania i maszyna uderzyła skrzydłem w dwupiętrowy budynek, niemal odcinając dach. Szkrzydło zostało uszkodzone, ale nie złamało się. Ze zbiorników znajdujących się w skrzydle wyciekło sporo paliwa, ale nie doszło do wybuchu.
PRZECZYTAJ: Katastrofa w Kazaniu. Boeing 737 rozbił się przy lądowaniu. Zginęło 50 osób, w tym syn prezydenta
Nikomu z pasażerów nic się nie stało. Mniej szczęścia mieli natomiast pracownicy lotniska, których biura znajdowały się w zniszczonym budynku. Czworo z nich trafiło do szpitala z lekkimi obrażeniami.
Teraz trwa ustalanie przyczyn wypadku. Najprawdopodobniej wina leży po stronie pilotów, którzy pomylili drogę kołowania.