Bohaterscy strażacy z Queensu pomogli przy porodzie

2016-07-20 2:00

Nie zdążył na urodziny 14-letniej córki, ale – choć nieobecny – zapamięta je na zawsze... 48-letni porucznik FDNY Kevin Roth spóźnił się na urodzinowe przyjęcie swojego dziecka, bo niespodziewanie musiał asystować w akcji porodowej i przywitał na świecie nowe życie.

Roth i jego ekipa z Engine 298 na Jamaica, na Queensie jako piersi odebrali wezwanie operatora o rodzącej kobiecie w domu przy Hillside Avenue. Kiedy zjawili się na miejscu, drzwi otworzyła im pięcioletnia dziewczynka, która zaprowadziła ich do pokoju. Tam znajdowała się jej 24-letnia matka. Była już na kolanach z bólu i bardzo bliska porodu. Nie myśląc długo strażacy podali jej tlen i zaczęli pomagać w akcji porodowej. Zanim na miejsce przybyli ratownicy i mąż kobiety, będący kierowca taksówki, dzielni strażacy przywitali na świecie zdrowego chłopczyka. Podobnie jak jego koledzy, wyraźnie wzruszony porucznik Kevin Roth zaraz po akcji zadzwonił do żony, by wytłumaczyć spóźnienie na urodziny córki, którą poprosił do telefonu. – Mam nadzieję, że mi wybaczysz i zechcesz podzielić swoje urodziny z narodzinami małego chłopczyka, którego właśnie pomogłem odebrać... – powiedział córce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki