Mężczyzna pobił się z kangurem, bo ten próbował utopić mu psa! Wideo z Australii mrozi krew w żyłach
Jedni trzymają stronę kangura i potępiają człowieka, inni pochwalają to, co zrobił były policjant z Australii. Co o tym myślisz? Przeczytaj i zobacz sam! Na TikToku pojawił się film, który obejrzały już miliony ludzi, potem zamieszczono go także na Reddicie. Film zamieścił Mick Moloney, był policjant i mistrz sztuk walki z Australii. Pokazuje scenę bitwy z... kangurem. Wszystko zaczęło się, kiedy Australijczyk z Mildury w stanie Wiktoria poszedł na spacer z kilkoma swoimi psami. W pewnym momencie zorientował się, że nigdzie nie ma jednego z nich. Zwierzak imieniem Hutchy jakby zapadł się pod ziemię. Nagle mężczyzna usłyszał skamlenie i plusk wody. Spojrzał w stronę rzeki i zobaczył, że Hutchy został zaatakowany przez kangura! Ponad dwumetrowy torbacz najwyraźniej uznał puszczonego luzem psa za zagrożenie, a kangury w takiej sytuacji dość często wskakują do wody i tam podejmują walkę, nierzadko próbując utopić przeciwnika. Tak było i tym razem. Na filmie widzimy, jak kangur trzyma psa, a ten walczy o oddech, niemal całkowicie zanurzony w wodzie.
Pod koniec filmu widzimy, jak skończyła się bitwa z kangurem. To będzie nauczka na przyszłość
"Zaraz walnę cię w twój p... łeb!" - krzyknął zdenerwowany Australijczyk i rzeczywiście wymierzył kangurowi cios! Zwierzę początkowo przewróciło się i było oszołomione, ale potem przeszło do kontrataku. Jak to się skończyło? Na szczęście dobrze. Pod koniec filmu widzimy, że pies stoi na brzegu cały i zdrowy, a kangur też wydaje się niewzruszony całym zajściem. Jak wyjaśnił w mediach społecznościowych Mick Moloney, przygoda zakończyła się dla niego paroma zadrapaniami i nadwyrężeniem przedramienia, ale poza tym nic nie stało się ani jemu, ani psu. A internauci pouczają byłego policjanta, by następnym razem pilnował swoich pupili.