Bombaj: 100 zabitych, 900 rannych

2008-11-27 10:10

Według najnowszych danych indyjskiej policji, w serii zamachów terrorystycznych w Bombaju zginęło 101 osób. Sześciu zabitych to obcokrajowcy. Wśród ofiar nie ma Polaków.

Dokładna liczba rannych nie jest na razie znana. Początkowo podawana liczba około 100 poszkodowanych jest prawdopodobnie bardzo zaniżona. Najnowsze dane mówią nawet o tysiącu rannych - policja podaje, że wiadomo już o ponad ośmiuset poszkodowanych.

Dobre wieści płyną natomiast z polskiego konsulatu w Bombaju. Wśród poszkodowanych w zamachach nie ma Polaków. Bezpieczni są zarówno nasi rodacy, którzy mieszkali w jednym z zaatakowanych hoteli, jak i polski eurodeputowany Jan Masiel, który przebywa w Bombaju z delegacją Parlamentu Europejskiego.

Terroryści zaatakowali granatami i bronią maszynową 7 miejsc, w których najczęściej przebywają zagraniczni turyści, w tym hotele, restauracje, stację kolejową i szpital. Według niektórych świadków, szukali Amerykanów i Brytyjczyków. Z rąk zamachowców zginął dowódca indyjskich jednostek antyterrorystycznych w Bombaju, a także 11 policjantów.

Indyjska policja poinformowała, że zastrzeliła pięciu domniemanych napastników, a dziewięciu zatrzymała. Trzem prawdopodobnie udało się uciec.

Według jednej z indyjskich stacji telewizyjnych, do zamachów przyznała się mało znana organizacja "Mudżahedini Dekanu". Miała ona przekazać mediom list, w którym przyznaje się do przeprowadzenia zamachów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają