Czy małżeństwo Meghan Markle i księcia Harry'ego przetrwa długie lata, a może niebawem się rozpadnie? Opinie i przewidywania są przeróżne. Jedni wskazują na to, że para się uzupełnia, inni zwracają uwagę na dominującą rolę Meghan i dopatrują się w jej zachowaniu wyrachowania. Jaka jest prawda? Swoje zdanie w tej kwestii wypowiedział także brat przyrodni Meghan Markle. 55-letni Thomas Markle Junior nie szczędził przyrodniej siostrze gorzkich słów, a księciu Harry'emu mrożących krew w żyłach ostrzeżeń. 55-latek bierze udział w reality show Big Brother VIP emitowanym w australijskiej telewizji. Już wcześniej wypowiadał się tam o Meghan, określając ją słowem "płytka" i ostrzegając Harry'ego, że żona "zniszczy mu życie".
NIE PRZEGAP: 90-latek poleciał w kosmos! Książę William nie wytrzymał
NIE PRZEGAP: "Kevin sam w domu" WRACA! Ale bez Kevina...
Teraz dolał oliwy do ognia! "Ona przespacerowała się po nim i go rzuciła" - mówi Thomas Markle Junior o pierwszym mężu Meghan. Markle i producent Trevor Engelson byli małżeństwem w latach 2011-2013, w 2018 aktorka wzięła ślub z Harrym. "Harry jest następny w kolejce do pieńka" - powiedział mocno brat przyrodni Meghan, mając na myśli pieniek do rąbania drewna... Groza!