Ciemną nocą Robert F. Kennedy (+43 l.) włamuje się do Archiwum Narodowego. Cichaczem wynosi stamtąd szafkę i ucieka. W szafce jest... zakonserwowany w słoiku mózg Johna F. Kennedy'ego! Według Jamesa Swansona, autora wydanej właśnie książki na temat śmierci JFK, takie sceny rozegrały się tuż przed badaniem zwłok prezydenta.
Zobacz także: Dwie limuzyny prezydenta Kennedy'ego na sprzedaż
To fakt - dziś nikt nie wie, gdzie podział się mózg JFK. Po co brat Kennedy'ego miałby coś takiego robić? Podobno chciał ukryć prawdę o stanie zdrowia i uzależnieniu JFK od leków. Kto wie, gdzie jest teraz zaginiony mózg?!