Śledczy ustalili, że żonaty sportowiec miał gorący romans z piękną modelką Elizą Samudio (+25 l.). Owocem tego związku było dziecko. Modelka przed sądem chciała udowodnić, że ojcem maluszka jest znany bramkarz, który raz wystąpił w piłkarskiej reprezentacji Brazylii.
Bruno jednak nie chciał, żeby ten fakt wyszedł na światło dzienne, dlatego w czerwcu 2010 roku zlecił swojemu przyjacielowi uprowadzenie kochanki. Po morderstwie miał rozczłonkować ciało modelki i skrawki rzucić psom na pożarcie.
Resztę zwłok zatopił w betonie. Przed sądem odpowie też żona sportowca, która wiedziała o romansie i morderstwie. Fernandes de Souza uparcie nie przyznaje się do winy.