Raper prawie zastrzelił się na wizji podczas programu na żywo. Pistolet przypadkiem wypalił, szok w studiu
Nieprawdopodobne wydarzenie podczas wywiadu! Wszystko rozegrało się w Stanach Zjednoczonych podczas prowadzonego na żywo programu YouTube „One on One with Mike D”. Gospodarzem był amerykański raper i producent muzyczny Mike D, a gościem 46-letni raper z Teksasu o pseudonimie 2 Low. Niebawem miała właśnie minąć pierwsza godzina rozmowy o karierze gościa, gdy nagle stało się coś szokującego. Najpierw 2 Low niedbale włożył rękę do kieszeni obcisłych dżinsów, jakby chciał coś poprawić, a potem... rozległ się głośny wystrzał z broni palnej! Wszyscy byli w kompletnym szoku. Początkowo gospodarz nie wiedział, co właściwie się wydarzyło i skąd ten dźwięk. Nie stracił jednak zimnej krwi. "Kto do kogo strzelił? Ktoś został postrzelony?" - pytał Mike D, rozglądając się po pomieszczeniu. Tymczasem zaproszony do studia raper miał wyraźnie nietęgą minę i wyglądał, jakby zobaczył właśnie ducha. "Nie, wszystko w porządku" - zawołał ktoś z sali, tymczasem 2 Low częściowo wyciągnął z kieszeni swój pistolet. Jak się okazało, to jego broń wypaliła, najprawdopodobniej przypadkowo, gdy raper wkładał rękę do kieszeni.
"Prawie zastrzelił się na wizji", "Zaczął sezon z hukiem"
"Do cholery! Co tam się dzieje?!" - zaczęli krzyczeć członkowie ekipy. 2 Low dopytywał, czy na pewno wszyscy są cali i zdrowi i na szczęście byli, a najwięcej szczęścia miał on sam. Bo nietrudno wyobrazić sobie, czym mogłoby zakończyć się odpalenie broni we własnych spodniach. Tymczasem najwyraźniej kula trafiła tylko w nogawkę, a nie w kogoś, choć nie wiadomo, gdzie ostatecznie utkwiła. Jak na program pełen amerykańskich gangsta raperów przystało, obecni na sali obrócili wszystko w czarny humor. "Prawie zastrzelił się na wizji" - napisał potem gospodarz o 2 Low. "Zaczął sezon z hukiem" - dodał ktoś w mediach społecznościowych. Inni uważają, że nie ma się z czego śmiać, a 2 Low powinien posypać się popiołem za swoją nieodpowiedzialność: „Glock bez zabezpieczenia, obcisłe dżinsy, kula w magazynku, bez kabury, naćpany, zaczyna grzebać w kieszeni. Co mogłoby pójść nie tak?” - napisała inna osoba, są i tacy, którzy podejrzewają, że raper zrobił to wszystko specjalnie, by zwrócić na siebie uwagę, ale chyba nie podjąłby aż takiego ryzyka dla kariery!