Tym razem w niepowołane ręce 11 latka wpadła naładowana wiatrówka. Jak podaje NBC News uczeń piątej klasy przyszedł z nią do szkoły na lekcje. Do zdarzenia doszło w PS 087 na Bussing Avenue. – Chłopczyk trafił do gabinetu dyrektora. Całe szczęście nikomu nic się nie stało – powiedziała Marge Feinberg, rzeczniczka departamentu Edukacji (DOE). Trwa dochodzenie w sprawie.
Bronks. 11-latek przyszedł do szkoły z wiatrówką
2013-04-17
20:17
To naprawdę niewiarygodnie jak nieodpowiedzialni mogą być rodzice.