Do tego koszmarnego zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy matka z pięciorgiem swoich dzieci przebywała na placu zabaw. Gdy wszyscy wrócili do domu, zobaczyła, że jej czteroletni synek trzyma puszkę po piwie i coś z niej sączy! Natychmiast zabrała puszkę dziecku. Po chwili na ustach chłopczyka pojawiła się biała wydzielina. Matka zadzwoniła pod numer alarmowy, a ratownicy medyczni zabrali nieprzytomnego chłopczyka do szpitala. Tam przeprowadzono badania na zawartość alkoholu. Okazało się, że chłopczyk nie wypił piwa. Zatem co się stało? Według wstępnych ustaleń, w puszce znajdowała się rozpuszczona trutka na szczury. 4-latek zmarł w szpitalu.
Bronx. Dziecko zmarło przez trutkę na szczury
2014-04-30
21:45
Tragedia! Inaczej tego nazwać nie można... Policja ustala przyczyny nagłej śmierci czteroletniego chłopca i wszystko wskazuje na to, że dziecko zmarło po tym, jak wypiło rozpuszczoną trutkę na szczury.