Owady pojawiły się nagle na Schemerhorn Street pomiędzy Bond St. i Hoyt St. Kiedy mieszkańcy je zauważyli, zaalarmowali policjantów, którzy z kolei natychmiast wysłali na miejsce swojego specjalistę od podobnych spraw – Anthony’ego Planakisa, nazywanego „Tony Bees”. Mężczyzna profesjonalnie zajął się owadami, których było w sumie około 8 tysięcy. Zabezpieczył rój w odpowiednim kontenerze, a następnie wywiózł do uli na północy stanu Nowy Jork.
Jak tłumaczył specjalista, „aresztowane” owady po prostu szukały domu. Według Planakisa, problem może się nasilać... Przypomnijmy, ostatnio interweniował na Queensie, skąd usunął 30 tysięcy pszczół.