Brooklyn. Cudem ocalony... postanowił uciec

2014-03-26 19:01

To się nazywa mieć szczęście! Pasażer metra linii L, który stał na przystanku na East 105 Street na Canarsie na Brooklynie, cudem uniknął śmierci.

Mężczyzna wskoczył na tory metra po tym, jak wypuścił z rąk komórkę. Zdesperowany, nie zważając na nadjeżdżający pociąg, za wszelką cenę chciał odzyskać swój telefon. Maszynista MTA mimo tego, że widział desperata, nie był w stanie wyhamować pociągu. W ostatniej chwili mężczyzna położył się na tory na płasko i przeczekał, aż pociąg nad nim przejedzie.

Gdy wagony się zatrzymały i na miejsce zdarzenia przyjechały służby ratunkowe, po mężczyźnie nie było ani śladu...
– Najwidoczniej obawiając się konsekwencji, wszedł na platformę metra i uciekł – powiedział Kevin Ortiz, rzecznik prasowy MTA. – W takich przypadkach żaden pasażer nie może wchodzić na tory po swoją własność. Życie jest o wiele więcej warte niż telefon komórkowy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają