Pomywacz pracował „zawieszony” na budynku należącym do New York University przy Jay Street i Johnson Street. Z relacji świadków wynika, że stracił równowagę. – Widziałem jak ten człowiek jest na wysokości i myje okna. Nagle zobaczyłem, że stracił równowagę, poślizgnął się, przewrócił się, uderzył głową w ścianę i spadł – mówił jeden ze świadków. Robotnik runął kilka pięter w dół na beton. Przybyli na miejsce ratownicy przewieźli go do szpitala, ale nie udało się go uratować. Tożsamości mężczyzny nie podano. Ta śmierć na Brooklynie, to kolejny tragiczny wypadek robotnika. W Nowym Jorku, wraz z budowlanym boomem, coraz częściej dochodzi do wypadków.
Brooklyn. Robotnik zabił się podczas mycia okien
2017-05-20
2:00
Do tragicznego wypadku doszło na Brooklynie. Robotnik pracujący przy myciu okien runął wysokości. Nie przeżył.