Brooklyn: Zabija sklepikarzy z ósemką w adresie!

6 lipca zamordowano Mohameda Gebeli, właściciela sklepu Valentino Fashion przy 7718 5th Ave. na Bay Ridge. Niecały miesiąc później, 2 sierpnia zginął Isaac Kadare, właściciel sklepu Amazing 99 Cents Deal  przy 1877 86th Street na Bensonhurst. Teraz ofiarą padł Rahmatollah,właściciel She She Boutique. Wszyscy pochodzą z krajów Bliskiego Wschodu, zastrzelono ich z tego samego rewolweru, każdy miał w adresie sklepu cyfrę osiem. To o wiele więcej niż tylko zbieg okoliczności.

- Nie miał żadnych wrogów,  nie zrobił w życiu nic złego - rozpaczała żona, Naima Rahmatollah. Validipour  został zastrzelony za ladą sklepu, następnie zabójca przeciągnął ciało na zaplecze i zarzucił ubraniami. Także i ciało Isaaca Kadare było nakryte na zapleczu kartonami i ubraniami. Śledczy uważają także, że i numer osiem w adresach sklepów nie jest przypadkowy, a ma jakieś znacznie. Zabójcę nazwano już „numerologiem”.

- Pociski pochodzą z tego samego rewolweru, użytego we wszystkich trzech zabójstwach. Ustalono to ponad wszelka wątpliwość - powiedział Ray Kelly, szef NYPD.

Policja daje 22 tys. dol. nagrody za informacje mogące doprowadzić do ujęcia zabójcy.

Dr Naftali Berrill, psycholog i ekspert ds. medycyny sądowej z New York Center for Neuropsychology wyklucza motyw rabunkowy.- Tu chodzi o nienawiść lub chęć zemsty - mówił dla „Daily News”. Trudno jednak wskazać na źródła tej nienawiści. Zabójca dokonuje zbrodni zawsze wieczorem w pustym sklepie Choć wszyscy zabici pochodzą z Bliskiego Wschodu to nie łączy ich religia, bo byli różnych wyznań. Validipour Rahmatollah był Żydem. Możliwe, że jest to ktoś, kto nienawidzi ludzi z całego regionu.- Może ktoś, kto służył w wojsku w tym regionie - spekulował Berrill. Możliwe jest też, że motyw nienawiści jest bardziej osobisty.

Tymczasem właściciele sklepów na Brooklynie z ósemką w adresie wpadli w panikę. Jedne z nich, Albert mówił w rozmowie z „The New York Post” jak bardzo jest przerażony.

- Musze mieć oczy dookoła głowy, ale nie mogę się przecież zabarykadować w sklepie - powiedział.