Brooklyn. Złodziej zaatakował, gdy czekała na autobus

Z zeznań ofiary wynika, że kiedy sięgała do torebki po MetroCard, nagle podszedł do niej mężczyzna. Przez bluzę od dresu wystawił coś, co przypominało broń i miał powiedzieć: „Nie rób żadnych scen, nie krzycz, bo użyję tego co mam w kieszeni. Daj mi wszystkie swoje pieniądze”. Wystraszona kobieta dała co miała w portfelu. W sumie złodziej zbiegł z 40 dolarami w kierunku Bushwick Avenue. Ofiara opisała napastnika jako mężczyznę wysokiego, o średniej budowie ciała, w wieku około 35 lat. Jak do tej pory nikogo nie aresztowano. Policja apeluje o ostrożność i czujność.