Do tej koszmarnej rodzinnej tragedii doszło w Indianapolis, stolicy stanu Indiana. To tam ojciec z synem mieszkali w przystosowanej do tego przyczepie kempingowej. W dniu zdarzenia odwiedził ich przyjaciel młodszego mężczyzny, który był świadkiem dramatycznych zdarzeń, do których doprowadziła sterta brudnych naczyń zalegających w zlewie. 59-latek, nie bacząc na fakt, że jego 31-letni syn ma gościa, nakazał mu ich pozmywanie. Gdy ten odmówił, mocno się wściekł i zaczął z nim szamotać. Niechętni zmywaniu panowie tarzali się po podłodze, a starszy z nich dźgał syna brudną łyżką, którą miał w dłoni. Gdy znajomy syna wkroczył między nich by ich rozdzielić, tylko rozjuszył agresywnego ojca.
Zobacz: Trzech rówieśników zaciągnęło 12-latkę do hangaru. Doszło do bestialskiego gwałtu! Prezydent reaguje
Timothy Lisby pobiegł do kuchni, chwycił nóż i całej siły wbił go w pierś syna. Niestety, trafił w samo serce. Kiedy mężczyzna zalał się krwią, 59-latek w końcu oprzytomniał. Sam wezwał pomoc i klęcząc nad synem, prosił go, żeby nie umierał. Jego błagania nie miały jednak szans się ziścić. Pomimo starań przybyłych na miejsce lekarzy, życia jego syna nie udało się już uratować. Sam 59-latek trafił natomiast do aresztu. Za zabójstwo syna grozi mu wieloletnie więzienie.