Klient, który chciał kupić puszkę wzmocnionego alkoholem piwa Colt 45, upierał się, by zapłacić za nią kuponami na żywność („food stamps”). Te kupony nie uprawniają jednak do zakupu alkoholu i Ali słusznie nie chciał ich przyjąć. – Nie doprowadzaj mnie do szału - krzyczał rozdrażniony klient. W pewnej chwili dostał jednak szału, bo wyjął nóż i kilka razy ciął kasjera po twarzy. NYPD opublikowała zdjęcie napastnika z kamery bezpieczeństwa w sklepie. Świadkowie mówili, że agresywny mężczyzna był pijany. Miał na sobie ciemne dżinsy, biały T-shirt, czapkę baseballową i plecak. Wyglądał na 25-30 lat. – To wszystko stało się bardzo szybko - opowiadał Ali. Zabrano go do szpitala, gdzie nałożono mu na twarz kilka szwów.
Brutalna napaść na Brooklynie
Mutahar Murshea Ali (34 l.) pracował w Express Deli and Grocery przy 1363 Broadway na Brooklynie, kiedy klient pociął mu twarz nożem. Spór poszedł o zapłatę kuponami za piwo.