Ta historia wzburzyła wszystkich mieszkańców Hiszpanii. 26-letnia nauczycielka Laura Luelmo wybrała się pobiegać blisko swego domu. Kiedy kobieta nie odbierała telefonu przez dłuższy czas i rodzina nie mogła się z nią skontaktować, sprawę zaczęła badać policja. Finał okazał się wstrząsający - zwłoki 26-letniej kobiety zostały odnalezione w krzakach. Z ustaleń policji wynika, że kobieta została uderzona kilka razy w głowę, a najbardziej prawdopodobną przyczyną jej śmierci było uduszenie. Funkcjonariusze nie wykluczają, że morderstwo Laury Luelmo miało podłoże seksualne.
Policjantom udało się już zatrzymać 50-letniego mężczyznę, który ma status podejrzanego. Z informacji hiszpańskich mediów wynika, że napastnik był już wcześniej karany - w połowie lat 90' napadł na starszą kobietę, używając maczety.