Brutalny atak na Brooklynie. 68-latek pobity i dźgnięty nożem, bo... poprosił nieblokowanie przystanku

2016-11-18 1:00

Starszy mężczyzna został  brutalnie zaatakowany na przystanku autobusowym na Brooklynie. Powodem napaści było to, że poprosił kobietę blokującą samochodem podjazd na przystanek.

Z ustaleń policji na podstawie relacji świadków, 68-letni Ronald Rennie stał na przystanku na St. John’s Place, niedaleko Schenectady Ave. w Crown Heights na Brooklynie. W pewnym momencie podjechało tam białe SUV i stanęło tak, że blokowało podjazd autobusowi. Mężczyzna podszedł do auta i poprosił, by siedząca za kierownicą kobieta odjechała nieco dalej. Wówczas a samochodu wysiadł jej mąż i dotkliwie pobił 68-latka i dźgnął go nożem. Kiedy na pomoc ruszyli widzący wszystko ludzie mężczyzna wsiadł do samochodu i SUV odjechało z piskiem opon.  Ronald Rennie  trafił do szpitala. Jego stan nie jest znany. Policja nie ujawnia czy aresztowała już napastnika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki