Wielka Brytania była głównym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych podczas inwazji na Irak. W rejonie Basry na południu Iraku wciąż stacjonuje około czterech tysięcy żołnierzy.
Deklaracja Gordona Browna była dla wielu Brytyjczyków przedświątecznym prezentem.
- Uzgodniliśmy wraz z premierem Iraku, że nasza misja w tym kraju zakończy się nie później niż 31 maja 2009 roku - oświadczył brytyjski premier na wspołnej konferencji ze swoim irackim odpowiednikiem.
W ciągu kolejnych dwóch miesięcy brytyjskie wojska mają zostać wycofane.