Jak alarmuje brytyjski dziennik „Guardian” wkłady rady hrabstwa Kent w przejętym przez rząd Islandii banku Landsbanki oraz niewypłacalnym Glitnir Bank przekraczają 50 milionów funtów. Samorząd londyńskiej dzielnicy Westminster ma na kontach w bankach islandzkich przeszło 17 milionów, dzielnica Barnet - 27 milionów.
W sumie londyńskie samorządy zainwestowały w islandzkie banki ponad 200 milionów funtów i nie wiadomo, czy je odzyskają.
Kanclerz skarbu Alistair Darling objął wprawdzie gwarancją rządową ponad 300 tysięcy Brytyjczyków posiadających wkłady w bankach Islandii, ale gwarancja ta nie rozciąga się na samorządy. Według kanclerza samorządy należą do kategorii tak zwanych „inwestorów lepiej poinformowanych”, gdyż korzystają z pomocy profesjonalnych doradców finansowych – w tym przypadku powinny radzić sobie same.
Brytyjczycy zbankrutują przez Islandię?
2008-10-09
14:10
Wiele brytyjskich samorządów może stracić setki milionów funtów zainwestowanych w islandzkie banki.