Minister Obrony Wielkiej Brytanii Phillip Hammond poinformował w poniedziałek wieczorem, że w związku z napiętą sytuacją na Krymie zdecydowano o udostępnieniu Sojuszowi Północnoatlantyckiemu myśliwców wielozadaniowych Tajfun. Brytyjskie samoloty wielozadaniowe mają pojawić się nad Polską i krajami bałtyckimi w kwietniu. Ich misja ma polegać na wykonywaniu zadań patrolowych.
Hammond podkreślił, że udostępnienie brytyjskich samolotów ma być swego rodzaju wsparciem dla Polski w prowadzeniu kontroli powietrznej nad krajami bałtyckimi takimi jak Estonia, Litwa i Łotwa. Patrole w tym regionie prowadzone będą rotacyjnie przez innych członków Sojuszu. Takie działania są konieczne, ze względu na fakt i żadne z tych państw nie może samodzielnie sprawować kontroli nad swoją przestrzenią powietrzną.
Wzmocnienie obecności wojsk NATO w rejonie Morza Bałtyckiego jest kwestią podnoszoną ostatnio niezwykle często. Nie ma wątpliwości, że jest to spowodowane zaostrzeniem się konfliktu między Ukrainą a Rosją. Wielu ekspertów obawia się imperialistycznych ambicji Rosji i jej ewentualnej ekspansji na zachód. W związku z tym NATO podejmuje kroki mające na celu zapewnienie członków sojuszu o tym, że są chronieni.
Zobacz też: Anschluss Krymu! Ukraina bije na alarm i ogłasza mobilizację
- Status Ukrainy jest zupełnie inny niż status członków NATO, którzy korzystają z gwarancji zawartych w art. 5. chroniącym i zapewniającym ich bezpieczeństwo. Równocześnie robimy co w naszej mocy, by zapewnić naszych sojuszników w NATO, że są chronieni – powiedział w poniedziałek Hammond.
W Polsce odbywają się ćwiczenia polskich i amerykańskich lotników z udziałem amerykańskich F16, które przyleciały do Polski w zeszłym tygodniu. Przestrzeń powietrzna nad Rumunią i Polską patrolowana jest przez specjalny samolot zwiadowczy AWACS. W najbliższym czasie mają się również odbyć ćwiczenia wojskowe z udziałem 10 państw – w tym Polski.
Czytaj również: Donald Tusk: Grozi nam nowa Jałta!