Krzysztof Rutkowski został bardzo mocno skrytykowany przez brytyjski portal "Independent". Sprawa Magdaleny Żuk była i dalej jest niesamowicie gorącym tematem nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Wiele zagranicznych portali opisywało tajemnicze okoliczności śmierci Polki w Egipcie. Podczas gdy większość z nich bardzo ostrożnie pisało na ten temat, nie wyciągając pochopnych wniosków, strona "Independent" obrała zdecydowane stanowisko. W artykule wyszydzono polską opinię publiczną, podejrzenia o morderstwo w sprawie Magdaleny Żuk, oraz prowadzącego śledztwo w sprawie Krzysztofa Rutkowskiego.
Krzysztof Rutkowski został nazwany przez "Independent" "fałszywym telewizyjnym detektywem". Portal jednostronnie przedstawił sprawę Magdaleny Żuk twierdząc, że popełniła samobójstwo, a o żadnym morderstwie mowy być nie może. Takie podejrzenia nazwano mianem "teorii spiskowych". Najbardziej jednak dostało się Rutkowskiemu, którego wykpiono i zdyskredytowano. "Independent" wytknął fakt, iż nie posiada on licencji detektywa, a jego śledztwo oprawiono w cudzysłów, jednocześnie nazywając je "stworzonym na potrzeby telewizji polowaniem na czarownice". Serwis przypomniał też o pobycie Rutkowskiego w więzieniu za bezprawne aresztowanie Polaka w Antwerpii. Ponadto, w artykule pojawiło się zdjęcie opatrzone komentarzem "fałszywy detektyw, Krzysztof Rutkowski oświadczył się swojej partnerce podczas publicznej dyskusji w telewizji na temat sprawy Żuk". Oprócz tego, zakpiono z jego fryzury i ciemnych okularów.
ZOBACZ: Brat Ewy Tylman: ŻAŁUJĘ, że zatrudniliśmy Rutkowskiego