Brzydka Penn Station w końcu będzie piękna za 3 mld dolarów

2016-01-08 1:00

Gubernator Andrew Cuomo bardzo chce szybkich zmian na Penn Station. Tak, by – jak to określił – dworzec kolejowy przy 34th Street na Manhattanie zamienił się z brzydkiej, ciemnej stacji w nowoczesny, pierwszej klasy terminal.

O planach przebudowy Penn Station mówi się już od dawna. Ale teraz nieco głośniej, bowiem trwają naciski na budowę nowego tunelu dla pociągów Amtrak i New Jersey Trancit, co pozwoliłby na sprawniejszą komunikację.
A ponadto obecny dworzec zamiast być wizytówką miasta, jest straszydłem -  zbyt ciemnym, ciasnym, niewygodnym i niefunkcjonalnym.
W środę gubernator Cuomo przedstawił kilka z projektów nowego dworca. Jeden z nich zakład m.in. przeniesienie Madison Square Garden’s Paramount Theater i dzięki temu wybudowanie wielkiego reprezentacyjnego wejścia od Eighth Avenue.
Inny projekt przewiduje z kolei zamknięcie 33rd Street i stworzenie od tej strony nowego szklanego wejścia, co pozwoliłoby na to, by do hallu wpadało naturalne światło.
Kolejny pomysł zakłada wybudowanie nowej hali głównej dworca w James A. Farley Post Office przy Eighth Avenue, która łączyłaby się pasażami ze starym Penn Station. Jak powiedział gubernator, po wybraniu zwycięskiego projektu i zaakceptowaniu prac przez odpowiednie agencje, przebudowa powinna rozpocząć się w ciągu roku. Szacowany koszt to 3 miliardy dolarów.

Foto Office of the New York State Governor

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki