Burmistrz Zbigniew Karwowski przebywał w Chicago z prawie tygodniową wizytą. Odwiedził nas wraz ze swoją żoną Małgorzatą. Pan Zbigniew był honorowym gościem na paradzie 3 majowej, a także spotkał się z burmistrzem Chicago – Rahmem Emanuelem oraz radnymi Arielem Reboyasem z 30 okręgu i Johnem Areną z 45 okręgu.
– Moja wizyta była bardzo owocna i cieszę się, że mogłem przyjechać do Chicago – komentował. – Mieszka tu wielu mieszkańców Moniek, którzy wyjechali z Polski dawno temu, a miałem ich okazję spotkać teraz, prawie po dwudziestu latach. Ameryka bardzo mi się podobała i mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę – mówił „Super Expressowi” zadowolony burmistrz.
Wyznał też, że był bardzo mile zaskoczony, że w Chicago jest aż tak dużo szkół.
– Jest to bardzo budujące, że tak wspaniale kultywujecie na obczyźnie nasze tradycje. Młodzież przecież jest naszą przyszłością i trzeba w nią inwestować. Dla mnie jest to szczególnie ważne, gdyż jestem z zawodu nauczycielem – dodał Karwowski.