Burmistrz wziął ślub z krokodylem. Meksykanie wierzą, że taki rytuał przynosi dostatek i powodzenie
Ślub z krokodylem? W tej społeczności w Meksyku to zupełna normalność. Jak każe miejscowy obyczaj, tego rodzaju rytuał musi być odprawiony co najmniej raz do roku, bo inaczej lud będzie zmagać się z wojnami, suszą, kłopotami z połowem ryb i ogólnym niedostatkiem. Jak wierzą przedstawiciele meksykańskich ludów z San Pedro Huamelula, symboliczny ożenek z gadem ma temu wszystkiemu zapobiegać. A tym, który poświęca się dla społeczeństwa i zostaje mężem krokodylicy, musi być urzędujący burmistrz.
Mężczyzna ożenił się z gadem. Film z wesela w mediach społecznościowych
To właśnie dlatego Victor Hugo Sosa już drugi raz stanął na ślubnym kobiercu z niewielką krokodylicą. Gadzia panna młoda miała na sobie suknię ślubną i welon, a na filmach, które pokazały się w mediach społecznościowych, widzimy ją w objęciach burmistrza podczas weselnych tańców. Co było potem? To nie jest jasne, ale wszystko wskazuje na to, że na rytuale się kończy, a panna młoda jako małżonka burmistrza urzęduje już tylko w lokalnych bajorach, a nie w jego sypialni.