Były doradca prezydenta USA Richard Clarke uważa, że George W. Bush ignorował groźbę ataków terrorystycznych przed zamachami 11 września i popełnił wiele błędów w walce z terroryzmem.
- Uważam za haniebne, że prezydent ubiega się o reelekcję pod hasłem, że tyle zrobił w kwestii terroryzmu, a faktycznie go ignorował - powiedział wczoraj w wywiadzie dla telewizji NBC były koordynator działań antyterrorystycznych w Białym Domu.
Ta informacja na pewno zostanie wykorzystana przez Kerry'ego, rywala Busha w walce o fotel prezydencki.