Bush pogrąży McCaina?

W telewizyjnym przemówieniu amerykański prezydent ostrzegł, że bierność może doprowadzić gospodarkę USA do długiej i bolesnej recesji. W zwiazku z tym rząd proponuje wyłożenie ze środków publicznych 700 miliardów dolarów na wykupienie ryzykownych obligacji hipotecznych, które spowodowały kryzys w amerykańskim systemie finansowym.

Propozycja ta jest jednak niepopularna i wywołała spore zamieszanie w sztabie wyborczym Republikanów.

Na wyłożenie tak dużej kwoty, zgadza się niewiele ponad 30 procent Amerykanów . Eksperci twierdz, że McCain został w ten sposób postawiony pod ścianą. Z jednej strony musi sprostać próbie lojalności wobec partii, z drugiej musi walczyć o głosy w zbliżających się wielkimi krokami wyborach.

W tej sytuacji Semator McCain postanowił zawiesić na kilka dni swoją kampanię, jednak i to posunięcie okazało się błędem. W tym tygodniu miała się odbyć wielka debata dotyczące amerykańskiej gospodarki. Naprzeciw siebie mieli stanąć dwaj kandydaci na prezydenta. Posunięcie McCaina oznacza, że Republikanin nie zmierzy się oko w oko ze swoim rywalem z obozu demokratów, oraz nie przedstawi jasnego programu gospodarczego swojego obozu.

Zamieszanie wywołane kryzysem ma już swoje odzwierciedlenie w sondażach. McCain nadal prowadzi w zestawieniach wykonanych na zlecenie największych telewizji i koncernów prasowych w Stanach, jednak jego przewaga zmalała. Eksperci twierdzą, że jeśli szybko nie zmieni polityki i pozwoli Obamie na przejęcie inicjatywy w obliczu kryzysu może przegrać wybory.