Wybuchła butla z helem. Nie żyje studentka, kilka osób rannych!
Wszystko działo się w czwartek (4 lipca) w dzielnicy Los Olivos w stolicy Peru Limie. Grupa znajomych jechała w przez miasto swoim minivanem. W aucie znajdowała się butla z helem. Ten lekki gaz jest kojarzony głównie z zabawą. Służy do napełniania balonów. Tym razem zakończył jedna życie młodej osoby.
Kierowca busa został zatrzymany. Jak informuje peruwiański portal „La República”, 41-letni obywatel Wenezueli nie odniósł żadnych ran. Kilak innych osób zostało lżej rannych. Ojciec tragicznie zmarłej przekazał, że kierowca prowadził usługę przewozu osób. Teraz policja musi ustalić, do kogo należała butla z gazem. Wiemy już, że nie przewoziła jej tragicznie zmarła.
W 2017 r. opisywaliśmy innąhistorią. 5-letnia Ania z Dąbrowy Górniczej została poparzona przez... balon. Dziecko bawiło się nim w swoim pokoju. W pewnym momencie balonik zapalił się i poparzył 5-latkę. Teoretycznie baloniki powinny być napełniane helem, który jest gazem niepalnym, zatem co znajdowało się w felernych balonikach, przez które omal nie doszło do tragedii?