By zostać prezydentem, postanowił zrzucić sutannę. Papież zgodził się

„Od dzisiaj, pan Martinho Germano da Silva Gusmao będzie żył swoim życiem jako zwykły świecki i nadal będzie dawać świadectwo wiary jako dobry świecki” – napisali przedstawiciele papieża w komunikacie odczytanym w timorskich kościołach w niedzielę (21 listopada). Timor Wschodni jest państwem, w którym katolicyzm jest religią dominującą. W komunikacie Stolica Apostolska podkreśliła, że kandydat na prezydenta do Silva Gusamo może spowiadać i rozgrzeszać wiernych, którzy znaleźliby się „w śmiertelnym niebezpieczeństwie”, a w pobliżu nie byłoby księdza, który mógłby udzielić sakramentu spowiedzi.

Formalnie Gusamo złożył rezygnację ze stanu kapłańskiego w styczniu 2020 r. Upoważniony biskup zawiesił go „w czynnościach” kapłańskich. Natomiast w lutym 2020 r. zawieszony wystąpił do papieża Franciszka. Gusamo jest nie tylko duchownym, a raczej był, Jest także w wykształcenia politologiem po Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Wcześniej, będą duchownym, był przedstawicielem kościoła katolickiego w państwowej komisji wyborczej Timoru Wschodniego. Uznał, że jeśli zamierza (w marcu 2022 r.) ubiegać się, jako kandydat niezależny, o urząd prezydenta, to nie może być jednocześnie kapłanem. Gusamo zdecydowanie sprzeciwia się aborcji, nawet w przypadku gwałtu czy kazirodztwa.

Timor Wschodni jest małym, wyspiarskim państwem (1,3 mln mieszkańców, 15 tys. km kw.) z dolarem amerykańskim jako walutą. Jednym z jego podstawowych towarów eksportowych jest kawa. Jej odbiorcą jest… gigant Sturbucks. Głównym źródłem dochodu jest wydobycie ropy i gazu ziemnego. W tym państwie obowiązują dwa języki urzędowe: portugalski i  tetum (posługuje się nim ok. 750 tys. obywateli państwa Repúblika Demokrátika Timor-Lest vel Republica Democratica de Timor-Leste.