Wirowała, zabijała i niszczyła wszystko na swojej drodze! Huragan Irma, który właśnie zmienił się w burzę tropikalną i pędzi przez kolejne amerykański stany, okazał się rekordowy. Według naukowców jeszcze nigdy w dziejach pomiarów żaden cyklon tropikalny nie miał aż takiej siły. Dlaczego? Bo nigdy wcześniej wiatr nie wiał tak mocno przez tak długi czas. Potężny wir o średnicy 600 kilometrów niósł wiatr wiejący z prędkością przekraczającą 290 km/h przez 37 godzin.
ZOBACZ TEŻ: "Huragan zniszczył nam dom!" Dramat Polaków mieszkających w Houston po huraganie Harvey
Według Phila Klotzbacha, meteorologa z Colorado State University, to rekord na skalę ziemskiego globu i historii wszystkich pomiarów w kategorii cyklonów tropikalnych. Irma zabiła w sumie 48 osób na Karaibach, w stanach Floryda, Georgia i Karolina Południowa. Koszty materialne huraganu mogą przekroczyć 200 miliardów dolarów! Irma wciąż pędzi w głąb lądu, a wiatr wieje już „tylko” z prędkością 120 km/h.