Dawni pracownicy mocno o Meghan Markle: „Ona jest absolutnie bezwzględna. Widziałem, jak doprowadzała dorosłych mężczyzn do łez"
Meghan Markle i książę Harry od niemal pięciu lat mieszkają w Stanach Zjednoczonych z dala od brytyjskiej rodziny królewskiej. Wbrew swoim oczekiwaniom nie zrobili wielkiej kariery w showbiznesie, a ich opiewająca na miliony dolarów umowa z Netflixem zakończyła się kilkuodcinkowym narzekaniem na brak nauki dygania i za mało przytulania ze strony księżnej Kate w wywiadzie-rzece. Podcast Meghan "Archetypes" zniknął, po wielu miesiącach nadal jest cicho o jej firmie, która miała produkować dżemy i fartuchy kuchenne, podobnie jak o nowym programie Netflixa na ten temat. Tymczasem w Hollywood huczy od plotek o tym, że w showbiznesowym światku wszyscy mają już dość fochów Meghan i jej koszmarnego charakteru. Tylko okropne plotki czy może okropna rzeczywistość?! Nowe pogłoski na temat Meghan Markle są szokujące.
"Harry jest bardzo, bardzo czarującą osobą — wcale nie zadziera nosa — ale bardzo pomaga. A ona jest po prostu okropna”
Dawni pracownicy i bywalcy hollywoodzkich salonów w rozmowach z "The Hollywood Reporter" i "Mail Online" nie pozostawili suchej nitki na księżnej Sussexu. Podobno jest szefową z piekła rodem, która nie szanuje nikogo i niczego. Padły mocne słowa. W "Mail Online" pewna wysoko postawiona osobistość z Hollywood anonimowo mówi, że stosunek ludzi z branży do Sussexów to „schadenfreude [radość z czyjejś porażki] z dodatkowym jadem”. "Trudno znaleźć kogoś, kto mógłby powiedzieć dobre słowo o ich wiarygodności filmowej i telewizyjnej" - dodaje. W "The Hollywood Reporter" pisano o niezliczonych odejściach z firm Meghan i Harry'ego, a eks pracownik anonimowo mówi: „Wszyscy boją się Meghan. Ona umniejsza ludziom, nie słucha rad. Oboje są kiepscy w podejmowaniu decyzji, często zmieniają zdanie. Harry jest bardzo, bardzo czarującą osobą — wcale nie zadziera nosa — ale bardzo pomaga. A ona jest po prostu okropna”. Inne źródło powiedziało: „Ona jest absolutnie bezwzględna. Maszeruje jak dyktator na wysokich obcasach, wściekając się i wydając rozkazy. Widziałem, jak doprowadzała dorosłych mężczyzn do łez". Sussexowie nie skomentowali tych doniesień.