Były prezydent w wywiadzie przeprowadzonym dla telewizji RTP szczerze przyznał, że jest świadomy faktu, że z racji swojego wieku znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Przywołał przy tym statystyki służby zdrowia wskazujące, że Portugalia nie jest wyjątkiem i również tam z powodu koronawirusa giną głównie seniorzy. Antonio Ramalho Eanes wezwał osoby starsze, aby przestrzegały wszystkich zaleceń służb medycznych odnośnie epidemii, nie wychodziły niepotrzebnie z domów, a także aby... były ofiarne.
Zobacz także: Głowa walki z wirusem w Chinach poucza USA i Europę. Mówi o NAJWIĘKSZYM BŁĘDZIE
Jak argumentował emerytowany polityk:
Jako starsi dajmy przykład (…) Jeśli będzie to niezbędne w szpitalu, przekażmy respirator młodszemu pacjentowi, który ma żonę i dziecko
Mimo złej sytuacji w swojej ojczyźnie, Ramalho Eanes postanowił wlać w serca seniorów trochę optymizmu, przekonując ich, że mogą być oni podczas epidemii osobami niosącymi "pozytywne przesłanie". Jak stwierdził: - Jako ci, którzy wiele przeżyliśmy, z naszego doświadczenia wiemy, że i ten kryzys uda się pokonać.
W Portugalii odnotowano dotychczas ponad dziewięć tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. Łączna liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 przekroczyła już w tym kraju liczbę 200 osób.