Premiera tego albumu była jednym z największych wydarzeń muzycznych 2021 roku. Adele aż trzy lata kazała czekać fanom na swoją nową płytę, a kiedy 15 października na Spotify odbyła się premiera singla "Easy On Me", piosenka pobiła rekord, zdobywając najwięcej odtworzeń jednego dnia w historii tej muzycznej platformy streamingowej. Złożony z dwunastu utworów album "30" też okazał się hitem, a piosenkarka podkreślała w każdym wywiadzie, że jest to jej najbardziej osobista płyta, w której rozlicza się z trudnymi momentami ostatnich lat, przy czym chodziło głównie o rozwód z Simonem Koneckim. Jednak jest ktoś, kto uważa, że album wcale nie powstał dzięki prywatnym przeżyciom Adele, ponieważ jest... plagiatem. Takie szokujące oskarżenia wysuwa wobec Adele niejaka Xiomara, mało znana wokalistka.
NIE PRZEGAP: Książę jest poważnie chory?! Sensacja w rodzinie królewskiej
NIE PRZEGAP: 270 Polaków utknęło w Maroku! To przez wariant Omikron koronawirusa
Artystka uważa, że brytyjska gwiazda skopiowała nie jedną, a wiele z jej piosenek, a nawet teledysk. Przykładowo "Hold On" ma łudząco przypominać utwór "Barbara" nagrany przez Xiomarę, a wyreżyserowany przez Xaviera Dolana klip do „Easy On Me” to zdaniem Xiomary kopia jej własnego teledysku do piosenki zatytułowanej „That Old Alarm”, nagranego jeszcze w 2019 roku. Xiomara zamieszcza w mediach społecznościowych zestawienia podobnych jej zdaniem utworów, a komentujący są podzieleni. Jedni kpią z naciąganych ich zdaniem oskarżeń, inni przyznają, że podobieństwa istnieją. A co myślisz Ty? Posłuchaj i głosuj w naszej sondzie!