Pierwsza dama Francji główną bohaterką gigantycznej afery, która może pozbawić Nicolasa Sarkozy'ego na objęcie ponownej prezydentury! Polityczny magazyn "Marianne" twierdzi, że 44-letnia żona prezydenta Francji ukradła dla przyjaciela ponad 2,5 miliona funtów. Pieniądze pochodziły z kont szwajcarkiej fundacji Global Fund, która walczy z AIDS i przeznacza środki na ochronę matek i dzieci przed tą śmiertelną chorobą.
Ambasadorką organizacji charytatywnej we Francji i twarzą jej głównej kampanii "Born HIV Free" jest właśnie Carla Bruni. Fundacja zaprzecza, że doszło do kradzieży czy też niewłaściwego rozdysponowania pieniędzy. Gazeta przypomina, że w zeszłym roku prezydent Sarkozy zagwarantował Global Fund 1,4 miliarda dolarów z kieszeni podatników.
Carla Bruni włączyła się w walkę z AIDS w 2010 roku. Cztery lata wcześniej jej ukochany brat, Virginio zmarł na AIDS po długiej chorobie.
Carla BRUNI UKRADŁA ponad 11 MLN fundacji do walki z AIDS. Żona Sarkozy'ego pogrąży prezydenta przed wyborami?
2012-01-10
12:13
Skandal we Francji na trzy miesiące przed wyborami prezydenckimi! Żona prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego została oskarżona o kradzież ponad 2 mln funtów (ponad 11 mln zł) z kasy fundacji Global Fund, która zbiera pieniądze na walkę z AIDS. Carla Bruni, która jest ambasadorką organizacji charytatywnej i twarzą kampanii Born HIV Free (urodzeni bez HIV), miała przekazać pieniądze przyjacielowi Julien'owi Civange. Producent muzyczny i DJ był świadkiem na ślubie prezydenckiej pary.