"Bergoglio już jest Franciszkiem!", "Mamy nowego papieża!" - krzyczą portale internetowe. Dziennikarze prześcigają się w wiadomościach o nowym Ojcu Świętym. Ale głównie euforia ogarnęła ludzi. Szczególnie dumni są Argentyńczycy.
- Jesteśmy szczęśliwi. Mamy swojego papieża - krzyczała, ocierając łzy, Maria, która przybiegła na Plaza de Mayo, by z innymi mieszkańcami Buenos Aires cieszyć się z wyboru następcy Benedykta XVI.
Radują się też Hiszpanie. - To papież, z którym się dogadamy! - wykrzyknął ksiądz, uczestniczący w programie telewizyjnym, na wiadomość, kto został wybrany na papieża.
Radość opanowała też Polaków. - Dowiedziałam się podczas mszy, ksiądz powiedział - przyznała jedna z kobiet, która przyszła na mszę do warszawskiego kościoła św. Anny. - Jeszcze nie znam nowego papieża, ale dobrze, że został wybrany przed świętami - dodała.
Msza inaugurująca pontyfikat Franciszka I zapowiedziana jest na wtorek 19 marca.