Oficjalnie takich planów nie ma, ale minister obrony Wielkiej Brytanii Liliam Fox (50 l.) otwarcie przyznaje, że Kaddafi to "uzasadniony cel".
O zamiarach koalicji świadczy też wczorajszy atak na jedną z rezydencji dyktatora. Oficjalnie sterowane pociski zburzyły centrum dowodzenia, przez które Kaddafi stracił zdolność wydawania rozkazów wiernym sobie oddziałom. Do tej pory na pozycje sił Kaddafiego spadło ponad sto zdalnie sterowanych rakiet (Tomahawk).
Przeczytaj koniecznie: Putin ostro o ataku na Libię: Rezolucja ONZ jak wyprawy krzyżowe
Główny cel zachodnich myśliwców i niszczycieli stacjonujących w pobliżu libijskiego wybrzeża to radary i systemy obrony przeciwlotniczej. Bombardowane są też wojska lądowe atakujące rebeliantów.