ISW: Putin ma jeden cel i jest nim "całkowite zniszczenie" ukraińskiej państwowości i tożsamości
Warunkiem zakończenia działań wojennych jest uznanie za część Rosji terytoriów okupowanych na Ukrainie - powtarza Władimir Putin. Ukraina nie chce się absolutnie na to zgodzić. Wielokrotnie komentatorzy wojny na Ukrainie podkreślają, że apetyty Putina są znacznie większe. Uważają tak również analitycy z amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Władimir Putin ma jeden cel i jest nim "całkowite zniszczenie" ukraińskiej państwowości i tożsamości, a nie "tylko" zagarnięcie część terytoriów tego państwa - ostrzegają Amerykanie. Dyktator chce to osiągnąć za pomocy powolnej wojny i metody małych kroków, "pełzających postępów" - ocenia amerykański think tank.
"Putinowska teoria zwycięstwa opiera się na rosyjskiej zdolności do przeczekania i przezwyciężenia obiecanej przez Zachód pomocy"
"Prezydent Rosji ogłosił 7 czerwca swoją teorię zwycięstwa na Ukrainie, która zakłada zdolność rosyjskich sił do stopniowego, pełzającego natarcia, uniemożliwienia stronie ukraińskich skutecznych kontrnatarć i wygrania wojny na wyniszczenie. Putinowska teoria zwycięstwa opiera się na rosyjskiej zdolności do przeczekania i przezwyciężenia obiecanej przez Zachód pomocy dla Ukrainy oraz ukraińskich wysiłków na rzecz mobilizacji gospodarki i społeczeństwa" " – pisał także ISW w raporcie z pierwszej połowy czerwca. Jest jednak szansa na to, by jednak pokrzyżować mu plany. Według ISW kluczowe jest odbijanie terenów zajmowanych przez Putina, by zrozumiał, że stopniowe, ale nieuchronne postępy to iluzja.