Tygodnik „Charlie Hebdo” po ataku islamistów 7 stycznia, zwiększył swój nakład z 60 tysięcy egzemplarzy do 7 milionów. Pierwszy numer francuskiego pisma po zamachu powstał w redakcji „Liberation”. Trzy tysiące egzemplarzy trafiło także do czytelników w Polsce. Mimo wielkiego sukcesu, redakcja pisma zdecydowała o czasowym wstrzymaniu wydawania tygodnika. Jak tłumaczy kierownictwo „Charlie Hebdo”, dziennikarze czuli się wyczerpani pracą redakcyjną i stąd decyzja o zawieszeniu.
Zobacz też: Charlie Hebdo w Polsce. Ile kosztuje i gdzie można kupić?
Tymczasem w państwach muzułmańskich wciąż nie ustają protesty przeciwko francuskiemu tygodnikowi. Świat islamski jest oburzony obrazoburczymi rysunkami, które przedstawiają Mahometa.