Zanim Sirgiorgiro Clardy (26 l.) trafił do więzienia na 100 lat, był alfonsem w Portland. Pewnego dnia klient chciał uciec z jego przybytku, nie płacąc za usługi. Wtedy sutener skatował go przy użyciu swoich butów Nike Jordan. Ofiara przeżyła, ale brutalność alfonsa skłoniła sędziego do wydania surowego wyroku.
Zza krat Clardy napisał pozew sądowy, w którym żąda od firmy Nike 100 milionów dolarów odszkodowania. Przecież na dołączonej do butów ulotce nie było ani słowa o tym, że mogą spowodować aż takie obrażenia, gdy użyje się ich do pobicia kogoś. Kto wygra tę batalię sądową - alfons czy jego buty?
Czytaj też: Wyszedł z więzienia i skatował byłą dziewczynę