"Będę miała największą pupę na świecie. To mój życiowy cel i osiągnę go" - mówi zdecydowanie Natasha Crown (27 l.) z Serbii w rozmowie z "Daily Star". Internetowa celebrytka postawiła sobie za cel znalezienie się w Księdze Rekordów Guinnessa. Zaczęła w wieku 20 lat, kiedy przeszła pierwszą operację plastyczną - brazylijski lifting pośladków. Zabieg ten polega na przeszczepieniu własnego tłuszczu pacjenta z jednego miejsca ciała do drugiego - na przykład z brzucha lub z ud do pośladków. Od tamtej pory Natasha Crown przeszła już pięć takich zabiegów i właśnie szykuje się na szósty. Wydała już na powiększanie pupy równowartość ponad pół miliona złotych! Ale sporym wydatkiem jest dla niej także tuczące jedzenie.
NIE PRZEGAP: Islamski guru założył sektę modelek w bikini! Dostał tysiąc lat więzienia
NIE PRZEGAP: Reżyser "Pogromców Duchów NIE ŻYJE! Ivan Reitman miał 75 lat
Bo aby mieć co przeszczepiać, 27-latka najpierw musi wyhodować warstwę tłuszczu na sobie samej. Krem czekoladowy, pizza i hamburgery to jej pożywienie... Ale chociaż Natasha Crown nie szczędzi pieniędzy na to, by osiągnąć to, co jej zdaniem jest ideałem urody, to nie ma szczęścia w miłości. - Od siedmiu lat jestem singielką - wyznaje mieszkanka Serbii. - Podejrzewam, że mężczyźni się mnie boją - dodaje smutno, ale powiększanie pupy jest dla niej ważniejsze niż miłość.