- Potwierdzenia dziewictwa od kandydatek poniżej 25. roku życia domagał się resort edukacji - informuje huffingtonpost.com. W Brazylii takie zaskakujące wymagania miały urzędy od 2012 roku. Nie wystarczyło jednak słowne zapewnienie kandydatek. Dziewictwo miał potwierdzić ginekolog wystawiając stosowne zaświadczenie.
- Takie wymogi naruszają prawa kobiet, które mają prawo zachować tak intymne informacje tylko dla siebie. To absurd! - mówi adwokat Ana Paula de Oliveira Castro.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail