Chciała skoczyć z 20 piętra!

Jak podaje "New York Post", policjanci prowadzili negocjacje ponad godzinę. Uspokajali ją przez otwarte okno z pobliskiego mieszkania. Ta nie dawała za wygraną i groziła, że mimo wszystko wykona swój plan. Trzymała w ręku telefon i co jakiś czas podczas negocjacji z oficerami NYPD tekstowała. W odpowiednim momencie oficerowie ruszyli do desperatki, złapali ją i odsunęli w bezpieczne miejsce. Akcja zakończyła się sukcesem, nikt nie został ranny. Nie wiadomo, co było powodem desperackiego kroku kobiety. Została ona przewieziona na obserwację lekarską do Roosevelt Hospital.