Kobieta, matka czwórki dzieci, w ciąży z piątym i niespełniona aktorka, która zagrała małe role w popularnych serialach "The Vampire Diaries" i "The Walking Dead" "pękła" w czasie przesłuchań. Shannon Rogers Guess, która została już oskarżona i aresztowana, upiera się jednak, że zrobiła to, ponieważ zmusił ją do tego mąż, donosi Associated Press. Sam małżonek, Nathaniel Richardson, nie usłyszał żadnych zarzutów.
Afera z listami wybuchła pod koniec maja. Najpierw szef NYPD potwierdził doniesienia, że Bloomberg otrzymał list z groźbami i rycyną. Dzień później, podobna koperta została zatrzymana w przez biuro odpowiedzialne za segregowanie poczty do prezydenta USA. Kilka dni później z FBI skontaktowała się pani Rogers Guess z New Boston wTeksasie, która twierdziła, że to jej mąż, Nathaniel Richardson - były wojskowy, kolekcjoner broni - wysłał te listy.
Federalni natychmiast wkroczyli do akcji. I faktycznie w domowym komputerze znaleziono dowody na zamówienie rycyny, a w garażu potwierdzono ślady po truciźnie. Para natychmiast została przesłuchana. Zarzutów od razu nie postawiono, ale małżeństwo było pod stałą obserwacją. Jak twierdzi jedna z osób zaangażowanych w śledztwo, zachowanie i zeznania pani Rogers Guess wzbudzały sporo wątpliwości. Na dodatek zaczęła ona udzielać wywiadów w lokalnych mediach, w których mówiła, że jej mąż to rasista i despota, który lubi dominować nad wszystkim. Mówiła też, że rozwodzi się z nim, bo nie może już tak żyć. Tylko ż to jej mąż złożył w sądzie dokumenty rozwodowe...
Para ponownie została wezwana na przesłuchania. Kobietę podłączono do urządzenia na wykrywanie kłamstw. Pod ostrzałem pytań, zaczęła się plątać w zeznaniach. W końcu przyznała, że to ona wysłała listy. Poza Bloombergiem i Obamą, jedna przesyłka trafiła także Marka Glaze'a - działacza walczącego na rzecz ograniczenia dostępu do broni. Jeżeli Shannon Rogers Guess zostanie uznana winną, za samo wysłanie przesyłki z groźbami do prezydenta USA grozi jej 10 lat.