Jak podaje agencja AP tuż przed podróżą z rodzinnego Chicago do Denver, Blagojevich stwierdził – Wypowiedzenie słowa żegnajcie było najtrudniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek musiałem zrobić. Odjeżdżam z ciężkim sercem, czystym sumieniem i wielkimi oczekiwaniami dotyczącymi przyszłości – mówił Blagojevich.
Przypomnijmy w grudniu 2011 roku były Blagojevich został skazany na 14 lat więzienia. Postawiono mu 18 zarzutów korupcyjnych, w tym próbę sprzedaży miejsca w Senacie USA opuszczonego przez obecnego prezydenta Baracka Obamę (51 l.). Dopiero po odsiedzeniu 12 lat Blagojevich będzie mógł starać się o wcześniejsze zwolnienie. Były gubernator został aresztowany 9 grudnia 2008 r. W styczniu 2009 r. usunięto go ze stanowiska w trybie impeachmentu. Było to pierwsze tego typu wydarzenie w historii Illinois i ósme w historii USA.
Chicago: Najpierw poszedł na frytki, potem poszedł siedzieć
Mogłoby się zdawać, że to gwiazda z Hollywood... W otoczeniu kordonu dziennikarzy przy błyskach fleszy, były gubernator Illinois Rod Blagojevich (55 l.), zgłosił się do celi w Federal Correctional Institution w Englewood w Denver. Zanim jednak trafił za kratki udał się na frytki do Freddy's Frozen Custard & Steakburgers, gdzie pozował do zdjęć ze studentami. W więzieniu – gdzie posiedzi 14 lat – przydzielono mu numer 40892-424.