Chicago zawsze będzie dumne z Lecha Kaczyńskiego

Ariel Reboyras – chicagowski radny okręgu 30. – po raz kolejny dowiódł, że jest wielkim przyjacielem Polaków. Wspierający od lat chicagowską Polonię polityk odwiedził po raz pierwszy Polskę. W czasie zakończonej niedawno 10–dniowej wizyty spotkał się między innymi z Jarosławem Kaczyńskim. To na jego ręce złożył symboliczne tablice z imieniem Lecha Kaczyńskiego, które zawisły na ważnym dla Polonii skrzyżowaniu. Wręczając je zapewnił brata tragicznie zmarłego prezydenta, że nie tylko Polonia, ale całe Chicago nigdy nie zapomną Lecha Kaczyńskiego.

– Polska i Polacy zawsze byli bliscy mojemu sercu. Od lat jestem zaprzyjaźniony z wieloma Polakami z Chicago. Często opowiadali mi o swej ojczyźnie, a ja zawsze słuchałem tych historii z zapartym tchem. Uczestniczę też w wydarzaniach związanych z życiem Polonii, między innymi w corocznej Paradzie 3 Maja w Chicago. Ale dopiero teraz, po tej wizycie w Polsce, zrozumiałem, że naprawdę można zakochać się w waszej ojczyźnie – opowiada amerykański radny.
Ariel Reboyras często mówi o sobie żartem, że sam jest portorykańskim góralem, gdyż jego matka pochodziła z gór w Puerto Rico. Dlatego też polscy górale są szczególnie bliscy jego sercu.

Radny zabrał w prezencie do Polski trzy tablice z nazwą ulicy Lecha Kaczyńskiego, które znajdują się na chicagowskim Władysławowie w pobliżu kościoła św. Władysława. Tablicę oraz pamiątkowy obraz wręczył między innymi bratu Lecha Kaczyńskiego – Jarosławowi, z którym spotkał się w czasie wizyty w Polsce. Ale to nie jedyne prezenty. Polityk przywiózł ze sobą także trzy tablice z nazwą ulicy Jana Pawła II, która znajduje przy skrzyżowaniu Central Park z Milwaukee Ave. Jedną z nich wręczył na ręce marszałek sejmu, Ewy Kopacz. To właśnie dzięki staraniom Ariela Reboyrasa oraz dziekana bazyliki św. Jacka – ks. Michała Osucha, Jan Paweł II patronuje Chicago.

Wizyta amerykańskiego radnego w Polsce była bardzo owocna, a program niezwykle napięty. Reboyras gościł w Sejmie, na Ślasku, na szlaku górskim im. Jana Pawła II w dolinie kościeliskiej, w jednej z kopalni; odwiedził też Mońki i Dąbrowę Tarnowską.

– Polacy byli dla mnie bardzo serdeczni i gościnni, czułem się tam jak w domu. Na pewno wrócę jeszcze do Polski, bo jest tam jeszcze wiele ciekawych miejsc, których nie zdążyłem zobaczyć i mam nadzieję, że nadrobię to w najbliższej przyszłości – mówi Ariel Reboyras.

Chicagowski radny przywiózł z Polski zaproszenie dla Rahma Emanuela, burmistrza Chicago, do Dąbrowy Tarnowskiej. Właśnie tam znajduje się największa, zachowana synagoga w województwie małopolskim. Budynek właśnie przechodzi renowację i ma  się stać w przyszłości Ośrodkiem Spotkań Kultur. Choć to jeszcze nie potwierdzone, Rahm Emanuel ma odwiedzić Dąbrowę Tarnowską w najbliższej  wakacje.