Chińczycy dawali diamenty i miliony synowi prezydenta!? Skandal w Białym Domu

Chyba żaden laptop nie jest tak sławny, jak laptop Hunter Bidena. W 2019 roku syn obecnego prezydenta USA, Joe Bidena, zostawił urządzenie w zakładzie naprawczym i nigdy swojej własności nie odebrał. Laptop trafił ostatecznie w ręce specjalistycznej firmy, która sporządziła raport dla "Daily Mail" na podstawie znalezionych na dysku setek tysięcy mejli, filmów i zdjęć. Było co oglądać! Hunter Biden uwielbiał spotkania z prostytutkami, brał narkotyki w luksusowych hotelach i gustował w kręceniu domowego porno. Nagrania z udziałem syna Joe Bidena trafiły do mediów, ale jak się teraz okazuje, skandale obyczajowe to tylko wierzchołek góry lodowej. Pisze o tym w swojej najnowszej książce "Laptop z piekła rodem" Miranda Devine z "New York Post".

Chińczycy dawali diamenty i miliony synowi prezydenta!? Skandal w Białym Domu

Dziennikarka opisuje, w jaki sposób chińskie władze zaczęły oplatać swoimi mackami USA z wielką pomocą i za zgodą rodziny Bidenów. Jak do tego doszło? W 2015 roku doszło do spotkania chińskiego biznesmena Ye Jianminga z konsorcjum CEFC China z Hunterem Bidenem. Pośrednikami byli według Devine był oficer SAS James Gillar oraz Rob Walker, przyjaciel Bidenów. Jianming miał za zadanie rozszerzyć wpływy chińskie na świecie przy użyciu środków biznesowych, a konkretnie poprzez budowę firmy inwestycyjnej typu Goldman Sachs. Według autorki istnieją dowody na to, iż CEFC było "kapitalistycznycm narzędziem" komunistycznego rządu w Pekinie, a Hunter Biden miał tego świadomość.

Przeczytaj także: Joe Biden wyrzuci z pracy Kamalę Harris?! "Wypadła z łask"

Syn Joe Bidena wywołał skandal

Z danych znalezionych w laptopie wynika, że syn Bidena spotkał się osobiście z Chińczykiem, a ten zaoferował mu za pomoc 10 milionów dolarów wypłacane co rok przez trzy lata oraz wart 80 tysięcy dolarów diament. Hunter Biden zgodził się. Z innych, anonimowych źródeł cytowanych przez Devine wynika, że Chińczycy zdołali dostać się także do samego Joe Bidena, wówczas wiceprezydenta. Hunter otrzymywał pieniądze za pośrednictwem kont Walkera, co obecnie bada skarbówka. Dostał także diament. Żona Walkera była asystentką Jill Biden z czasów wiceprezydentury jej męża i obie rodziny miały bliskie relacje...

Ostatecznie biznesy CEFC w Ameryce zaczęły się kruszyć. W 2017 roku FBI aresztowało jednego ze współpracowników Ye Jianminga. Patrick Ho Chi-Ping oskarżony został o oferowanie łapówek m.in. prezydentowi Czadu i ministrowi spraw zagranicznych Ugandy. Hunter Biden zdążył jednak wzbogacić się kosztem interesów własnego państwa, którego ojciec jest dziś prezydentem.

Zobacz także: USA nałożyły sankcje na Rosję! Joe Biden: Rosjanie ingerowali w nasze wybory