Czyżbyśmy dożyli czasów, w których można stworzyć kopię człowieka na drugim końcu świata? A może to inna najnowocześniejsza technologia, która miesza w naszych umysłach? Jedno jest pewne - pewien film z Chin narobił wielkiego zamieszania w mediach społecznościowych i nie tylko. Został opublikowany na portalu Douyin, chińskim odpowiedniku TikToka. Co widzimy na nagraniu? Pozornie nic ciekawego. Przy czarnym samochodzie stoi dwóch mężczyzn. W końcu kamera zbliża się do jednego z nich, a wtedy widzimy... Elona Muska. A w każdym razie mężczyznę, który wygląda kubek w kubek jak sławny miliarder i najbogatszy obecnie człowiek na świecie. Zgadza się nie tylko wygląd twarzy, ale nawet mimika i gestykulacja... Co tu się dzieje? Sprawę skomentował już nawet sam Elon Musk. Potwierdził, że to nie on występuje na filmie. "Może mam korzenie w Chinach?" - zastanawia się założyciel Tesli i SpaceX.
NIE PRZEGAP: Bliźniaki urodziły się z jednej matki o dwóch macicach! Dramatyczny finał
NIE PRZEGAP: Wydał majątek, żeby wyglądać jak Ricky Martin. Gorzko tego pożałował
"Każdy ma na świecie swoich sobowtórów, takich osób jest po siedem na całym świecie" - snują teorie internauci. Jeszcze inni uważają, że w grę może wchodzić najnowocześniejsza technologia obróbki komputerowej filmów, tak zwany deepfake, która pozwala nakładać obraz dowolnej twarzy na dowolne nagranie, tworząc w ten sposób na przykład fałszywe kompromitujące materiały, takie jak filmy pornograficzne. A może po prostu ten mężczyzna zupełnym przypadkiem jest podobny do Elona Muska? Ciekawe, czy też ma na koncie 280 miliardów dolarów...