Chińskie i białoruskie wojska blisko polskiej granicy. Jest komunikat Chin

Chińscy żołnierze ćwiczą wspólnie z białoruskimi blisko granicy z Polską. Chiny wydały komunikat, w którym mówią o Polsce

Blisko Polski znaleźli się żołnierze... chińscy. Jak podano w specjalnym oświadczeniu niemal tydzień temu, wojskowi z Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW) przeprowadzają wspólne manewry z armią białoruską. Ćwiczenia "Atak Orłów 2024" z zakresu działań antyterrorystycznych mają miejsce w okolicy Brześcia, a ćwiczenia to efekt "planu rocznego i konsensusu osiągniętego przez oba kraje". "W kontekście operacji antyterrorystycznych obie strony przyjmą mieszany tryb szkolenia i przeprowadzą wspólne ćwiczenia w zakresie ratowania zakładników i wspólnych operacji antyterrorystycznych, w celu poprawy poziomu szkolenia i interoperacyjności uczestniczących wojsk oraz pogłębienia pragmatycznej współpracy" między nimi - podano w oświadczeniu na temat manewrów białorusko-chińskich.

"Chiny mają nadzieję, że obie strony rozstrzygną dzielące je różnice w drodze dialogu i konsultacji"

Ćwiczenia mają potrwać od 8 do 19 lipca. Teraz podano nowy komunikat. Chiny wydały jeszcze jedno oświadczenie. Padły słowa o Polsce. Poproszony przez PAP o komentarz rzecznik MSZ Lin Jian powiedział, odnosząc się do relacji polsko-białoruskich związanych z sytuacją na granicy: "Chiny mają nadzieję, że obie strony rozstrzygną dzielące je różnice w drodze dialogu i konsultacji na podstawie wzajemnego szacunku". Jak dodał, manewry z Białorusią wynikają z "normalnej wymiany wojskowej i nie są wymierzone w żaden kraj". "Współpraca między krajami, w tym więzi w sferze bezpieczeństwa i współpracy militarnej, nie powinna być wymierzona ani szkodzić interesom strony trzeciej oraz nie powinna podważać pokoju i stabilności w regionie" - powiedział chiński rzecznik.