Takie zdjęcia zawsze obiegają cały świat, więc mniszka buddyjska Palden Choetso (35 l.) zdecydowała się poświęcić i dokonała samospalenia na ulicy miasta Dawu w południowo-zachodnich Chinach. Jej pogrzeb, który odbył się przed paroma dniami, zgromadził tysiące Tybetańczyków.
Od początku 2011 roku już 11 mnichów i mniszek podpaliło się w proteście przeciwko chińskiej polityce wobec Tybetu. Pięć spośród tych osób udało się uratować, sześć zginęło w płomieniach.